Interregnum. Wojna domowa 1382-85

Jarek Przybyło

Witam po długim urlopie Wink

. I od razu przechodzę do konkretów: jakie byłoby zainteresowanie udziałem szanownych koleżanek i kolegów w imprezie w Wieruszycach w terminie 2-4 lipca br. ? Warunki: obozówka w cieniu zameczku (już niestety poza możliwością bytowania), zapewniona woda, słoma, około 10 kg dobrego surowego mięcha (może bym tez walnął jakiegoś dzika), toyka. W planie z repertuaru obowiązkowego hałturka na stadionie w Łapanowie. Ci co kiedyś byli wiedzą jak to wygląda.

Przemysław Bieliński

Ci co nie byli też by chcieli wiedzieć, jak to wygląda, zwłaszcza ta chałturka na stadionie.

Michał Sosnowski - Aiuto

ja bylbym zainteresowany .

Jakub Składowski

Z miłą chęcią zjawię się w Wieruszycach. Proszę dodać mnie do listy.

Marcin Glinianowicz

Choć raz coś bliżej niż standardowe 500 km od nas:)
Ja wraz z Gabrysią oczywiście zgłaszamy się. Pocisnę jeszcze swój dzielny poczet.

Co do pokaziku na stadionie to nie łam się Przemek pykniemy jakiś bugurcik i będzie gitarra a może Marchewa znowu wyzwie mnie na publiczny pojedynek? Smile

Paweł Skowroński - Boruc

Świetnie! zgłaszam się z żoną Smile

... I to bez "ciśnięcia" przez suwerena Wink

Kwestie pokazu możemy prosto rozwiązać - zabierzemy ze sobą gromadę wołoskich pastuchów z włości Abrahama i będą się tam lać dla gawiedzi Laughing

Jarek Przybyło

Chałturka wygląda tak, że autobus przewozi rycerzy na gminny stadion no i tam robimy coś fajnego w przerwie między występem zespołu pieśni i tańca i kapelą ludową. Na drogę powrotną (też autobusem) dostajemy zgrzewy piwa i wracamy do obozu, którego w tym czasie pilnuje gminna policja. Generalnie jesteśmy tam zawsze mile widziani i goszczeni tak jak to w Galicyi bywało Wink

. Pokaz na stadionie będzie prawdopodobnie w sobotę po południu. Poza tym mamy czas wyłącznie do własnej dyspozycji. Jeśli będzie pan gospodarz czyli Marek Skrzyński to posłuchamy opowieści o jego przodkach herbu Łabędź no i może spróbujemy jego wyrobów typu anyżówka (wskazany rewanż własną produkcją Smile

). Może uda mi się przytargać też konia (a może trzy) które mamy na stanie ekipy wraz z siodłami portugalskimi. Tradycyjnie w niedzielę odbywa się grabienie dworu i ewentulanie strzelanie do plebana Smile

. Odnośnie dojadu to sprawa się ma tak, że obecnie autostrada A4 dochodzi praktycznie do Bochni, poza tym jest nowy most na Stradomce tak więc od zjadu z autostrady na miejsce jest 15-20 km.

Jan Gradoń

Hejkumkejkum!

Jeśli udałoby się załatwić jakąś kwaterę dla matki z dzieckiem, to ja z Ulą też się piszemy Wink

Oczywiście na razie nie wiemy z czym będziemy obcować, ale wstępnie wyrażamy chęć Twisted Evil

Jeśli uda nam się pojechać, to będziemy mogli zaoferować ze dwa miejsca w samochodzie + sprzęt/namiot.

Pozdrawiam,
J.

Przemysław Bieliński

No jak weterani zachwalają, to ja się wstępnie też piszę z małżonką.

Anna Turczyńska

A ja bardzo chętnie pojawie się w Wieruszycach dla odmiany w średniowiecznym klimacie Smile

Jarek Przybyło

Wiedziałem Aniu, że spodoba Ci się mycie głowy w studni Smile

Maciej Król - Szaman

chetnie sie pojawie - choc malzonka pewnie mi leb urwie, bo 3 lipca mamy rocznice (na szczescie nie okragla Mr. Green

)

Grzegorz Składowski

... no to dziadek z babcią również się piszą...

Jan Gradoń

Łukasz Lewandowski

A jest jakiś plan ogólny imprezy ? Tzn. jak w zamysle organizatora ma wyglądac impreza ? Jak rozumiem będą inne ekipy i turyści ? Ja byłem tylko raz na Wieruszycach i pewnie od tego czasu się wiele zmieniło, dlatego pytam.
Jak byś mógł Jarku co nieco więcej naświetlić sprawę.
Pozdrawiam